Wieże ciśnień we Wrocławiu
Aktualizacja:Działanie wież ciśnień opiera się na jednej z podstawowych zasad fizyki - prawie Pascala. Dawniej wieże te stanowiły istotny element każdej sieci wodociągowej. Zapewniały stabilne ciśnienie w wodociągu, a swą funkcję pełniła dzięki zastosowanym w niej naczyniom połączonym.
Dzisiaj większość takich budowli nie jest już wykorzystywanych zgodnie z przeznaczeniem, wieże ciśnień zostały wyparte przez nowocześniejsze technologie...
Wrocławskie wieże ciśnień
Ciągłość w dostawie wody zapewniały Wrocławianom trzy wieże ciśnień: na Grobli, na Karłowicach oraz przy Alei Wiśniowej. Obecnie żadna z nich nie jest eksploatowana wedle przewidywań ich projektantów, mimo to ani jedna nie została przeznaczona do rozbiórki czy uznana za zbędną. Są one bowiem istotnymi elementami na mapie zabytków Wrocławia, stanowią także świadectwa architektury czasów, w których zostały wybudowane.
Wieża ciśnień na Karłowicach
Pierwsza z opisywanych wież mieści się przy ul. Daniłowskiego (nominalny adres Berenta 75) na wrocławskim osiedlu Karłowice. Jest wysoka na 46 metrów, a całość wieńczy umieszczony na kopule model sfery niebieskiej. Na wysokości 31 m znajduje się posadowiony na żelbetowym ruszcie nitowany zbiornik na wodę typu Intze o średnicy ok. 9 m i wysokości ok. 7,5 m.
Wieżę oddano do użytku w 1915 roku, wówczas była elementem sieci wodociągowej dostarczającej wodę podmiejskiemu osiedlu. Po piętnastu latach, gdy Karłowice zostały włączone w granice miasta Wrocławia, wieżę zdegradowano do roli zbiornika końcowego, którego zadaniem było regulowanie ciśnienia w sieci.
Wieża na Karłowicach oficjalnie stała się zabytkiem w 1979 roku, gdy wpisano ją do rejestru. Przestała być wykorzystywana jako element sieci wodociągowej już 6 lat później. Później stanowiła miejsce treningów technik linowych Sekcji Grotołazów Wrocław. Obecnie jest masztem nadawczym dla operatorów komórkowych. Obiekt nie jest udostępniony zwiedzającym, więc planując wycieczkę do Wrocławia, trzeba zadowolić się podziwianiem go jedynie z zewnątrz.
Wieża ciśnień na Grobli
Budowa wieży ciśnień na Grobli dobiegła końca już w roku 1871, inwestycję wyceniony aż na 3 miliony marek. Została zaprojektowana przez Johna Moore’a z poprawkami wprowadzonymi przez Carla Zimmermanna – miejskiego radcę budowlanego. Wieża ciśnień na Grobli mierzy 40 metrów.
Od 1879 roku w wieży wykorzystywano agregaty pompowo-parowe systemu Woolfa. W 1902 dobudowany został kolejny zbiornik, natomiast w roku 1924 agregaty zastąpiono turbiną parową systemu Zoelly. Z uwagi na to, że wiele z tych elementów zachowanych jest w wieży do dzisiaj, stanowi ona świadectwo rozwoju techniki, a także architektury.
Wieżę wyłączono z użytku w latach 60-tych XX wieku, a jej wnętrze planowano wykorzystywać jako muzeum. Ostatecznie z inicjatywy zrezygnowano, a przez pierwszych pięć lat obecnego stulecia wieżę wykorzystywała grupa artystyczna "Ad Spectatores", wystawiając tam swoje spektakle.
W podziemnym zbiorniku, zaraz obok wieży, otwarto w 2015 roku wrocławskie Centrum Wiedzy o Wodzie "Hydropolis". Jest to stała wystawa zawierająca multimedia i interaktywne instalacje pokazujące różne perspektywy na temat wody.
"Drugie życie" wieży przy Alei Wiśniowej
Budowla ma wysokość 62 metrów, a zaprojektowana została przez niemieckiego architekta Karla Klimma w stylu historyzmu z elementami secesji. Wieża zbudowana jest z cegły klinkierowej. Pierwsze dwie kondygnacje oryginalnie służyły jako mieszkanie dla obsługi wieży.
Wzniesiono ją w roku 1904, a wykorzystywać jako obiekt turystyczny zaczęto już w roku 1906. Na około 2/3 jej wysokości znajdował się punkt widokowy, z którego można było (po wniesieniu drobnej opłaty) podziwiać panoramę Wrocławia, a przy sprzyjającej pogodzie oddalone nawet o sto kilometrów Karkonosze. Podczas II Wojny Światowej była punktem obserwacyjnym, z którego kierowano ogniem. Od tamtego czasu nie była udostępniana zwiedzającym, aż do lat 90-tych...
W latach 80-tych przestano wykorzystywać ją w sieci wodociągowej. Wieżę uznano za zabytek 19 października 1978. Następnie znajdowała się w rękach prywatnych przedsiębiorców i wykorzystywana była jako restauracja i bistro pod nazwą Wieża Ciśnień. Być może nowy właściciel wskrzesi restaurację i wznowi działalność turystyczną w tej pięknej, wrocławskiej wieży ciśnień na osiedlu Borek.
Oprócz wyżej wymienionych reszta wież ciśnień nie nadaję się do zwiedzania. A są to wieże przy ulicach: Elbląskiej, Paczkowskiej, Kiełczowskiej, Grabiszyńskiej (teren Hutmenu) oraz w Leśnicy przy ulicy Polkowickiej.
Komentarze